niedziela, 26 lipca 2015

Ryga wieczorem

W ciągu tygodnia nie mamy zbyt wielu okazji, by zwiedzać miasto. Gdy przychodzę do mieszkania około 19, często Mirek jeszcze pracuje. Po takim dniu niezbyt mamy siłę na  spacery.
W środę powiedzieliśmy sobie: basta! Szkoda marnować czasu! Ruszamy na wieczorny spacer po Rydze!


Widok na budynek Biblioteki Narodowej











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz